- autor: Gooner_13, 2013-04-26 09:24
-
Niedzielny mecz to spotkanie z kategorii "za sześć punktów", bo mimo że w tym sezonie strefa spadkowa ogranicza się tylko do jednego zespołu, którym jest obecnie Bystra, każdy chce odskoczyć jak najdalej od ogonu tabeli, w którym jest niezwykle ciasno.Siódmy Żarek i przedostatni Zryw dzieli tylko różnica trzech punktów! Wygrywając to spotkanie Barwałdziani mogliby przeskoczyć do górnej połowy b-klasowej tabeli,gdzie z pewnością jest dużo wygodniej. By przeczytać garść statystyk, kliknij "czytaj więcej".
Obie drużyny zanotowały ostatnio słaby okres: w pięciu ostatnich spotkaniach Żarek Barwałd ugrał 3 punkty (zwycięstwo 3:1 nad Żurawem Krzeszów), natomiast Lanckorona jeszcze mniej, bo tylko 2 punkty (remisując z Burzą Zakrzów 3:3 i z Chełmem Strzyszów 2:2). Zryw to jedna z drużyn które strzeliły dotychczas najmniej bramek - ich rywale wyciągali piłkę z siatki tylko 13 razy (mniej ma tylko Bystra - 12). Średnia bramek na mecz w ich wykonaniu to 1.18. Barwałdzianie strzelali średnio 2 gole na mecz, co daje 22 gole zdobyte dotychczas w meczach ligowych. Z tym wynikiem wypadają przyzwoicie na tle innych drużyn z ligi, na piątym miejscu.Jeśli chodzi o bramki stracone, również wypadają prawie najgorzej w lidze, stracili ich aż 32, podczas gdy Barwałd - 21. Lanckorona w przerwie zimowej przeżyła, tak samo jak Żarek w letniej - wymianę pokoleniową i jest to drużyna składająca się z młodych zawodników wspomaganych przez kilku weteranów. Zapłacili oni "frycowe" przyjeżdżając do Lachowic, które zaaplikowały im sześć bramek. Dlatego też z pewnością będą chcieli się zrehabilitować, podobnie jak Żarek, który w meczu z Zakrzowem wypracował przeciwnikowi więcej sytuacji niż on sam. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie!